Przede wszystkim kosztuje paliwo. Malutkie samochodziki klasy A, dodatkowo używane raz na jakiś czas nie będą naturalnie obciążać kieszeni tak mocno jak duża limuzyna, wykorzystywana codziennie. Mimo to, to właśnie paliwo jest najkosztowniejszym wydatkiem w przypadku praktycznie każdego samochodu. Niezależnie od tego, czy wóz ma silnik Diesla, benzynowy czy też instalację gazową, każde przejechane sto kilometrów kosztuje co najmniej kilkadziesiąt złotych.
Kolejną istotną opłata są coroczne (lub nawet częstsze) wymiany oleju. Olej w silniku należy zmieniać raz na rok, jednak nie rzadziej niż co dziesięć tysięcy kilometrów. To niezwykle istotny wydatek – od jakości oleju zależy w dużej mierze żywotność i jakość pracy silnika. Nie ma co więc oszczędzać na dobrej marce, gdyż w przeciwnym wypadku może nas to naprawdę dużo kosztować.
Dwa razy w roku należy też zmienić opony. Oczywiście nie kupujemy za każdym razem nowego kompletu, jednak także ogumienie się zużywa. Warto przy każdej wymianie kontrolować stan bieżnika, i jeżeli jest on już mocno zużyty kupić nowe opony. Na szczęście w ostatnich latach łatwo jest kupić opony w sieci, po korzystnej cenie. Opon szukamy więc na przykład w Tirendo.
No i ostatnim elementem, który nas będzie kosztował są części. Nie łudźmy się, nie ma (wbrew zapewnieniom producentów) samochodów nie do zdarcia, każdy prędzej czy później się popsuje. Zazwyczaj nie ma jednak sensu oszczędzać na częściach – kupno oryginalnych podzespołów jest zdecydowanie pewniejszym rozwiązaniem niż kupowanie części mało znanych marek, produkowanych w odległych krajach Azji. Dodatkowo lepiej jest korzystać z autoryzowanych serwisów, mimo iż są one droższe. W przypadku aut na gwarancji jest to wręcz obowiązkowe pod groźbą jej utraty.
Tagi: Tirendo